listopad 2020
18
11:11:13
Amerykańska firma Virgin Hyperloop przeprowadziła pierwsze testy innowacyjnej „kapsuły pasażerskiej” z udziałem ludzi. Jeśli projekt zostanie wdrożony, czas podróży z Nowego Jorku do Waszyngtonu skróci się z obecnych ok. 3 godzin do 30 minut. Wszystko dzięki prędkości co najmniej 966 km/h.
Koncept Virgin Hyperloop zakłada zastąpienie tradycyjnej kolei kapsułami poruszającymi się w specjalnie do tego celu wybudowanych tunelach próżniowych. W systemie tym pojazdy do przemieszczania się wykorzystują lewitację magnetyczną, czyli technologię stosowaną w japońskich kolejach dużej prędkości. Sprawia ona, że podczas podróży kapsuły są niemal bezgłośne.
Jak podaje portal The Guardian, pierwszy test z udziałem ludzi Virgin Hyperloop przeprowadziła na początku listopada br. na swoim torze doświadczalnym DevLoop w Las Vegas. Pasażerami byli pracownicy firmy - Josh Giegel (jej dyrektor ds. technologii) oraz Sara Luchian (dyrektor ds. obsługi pasażerów).
„Miałem prawdziwą przyjemność widzieć historię tworzoną na moich oczach” – stwierdził po pomyślnie przeprowadzonej próbie prezes Virgin Hyperloop Sultan Ahmed bin Sulayem, który obserwował przejazd.
Pojazd rozpędził się do 107 mil na godzinę (około 170 km/h). Osiągnięcie wyższej prędkości ograniczyła długość tunelu testowego, który ma zaledwie 500 metrów. Wcześniej firma przeprowadziła 400 testów bez udziału ludzi. W ich trakcie udało się rozpędzić kapsułę do blisko 390 km/h.
Docelowo pojazdy mają zabierać na pokład 28 pasażerów. Pomimo stosunkowo małej liczby osób podróżujących jednorazowo, producent zakłada, że nowy system transportu będzie w stanie przewieźć tysiące ludzi na godzinę. Planowane jest także przystosowanie kapsuł do transportu towarów. Virgin Hyperloop podaje, że jej koncept może funkcjonować zarówno w tunelach budowanych na powierzchni, jak i pod ziemią.
Prace nad projektem firma rozpoczęła w 2014 roku. Obecnie stara się o uzyskanie certyfikatów bezpieczeństwa; zakłada, że otrzyma je do 2025 roku.
Virgin Hyperloop nie jest jedyną firmą, która prowadzi badania nad tego typu środkiem transportu. W 2013 roku opracowanie „próżniowego” systemu podróży zapowiedział także Elon Musk, współzałożyciel m.in. przedsiębiorstw Tesla i SpaceX.