styczeń 2021
21
2:01:02
Japoński przewoźnik Japan Railway Central (JR Central) ogłosił, że od 28 stycznia do 15 lutego bieżącego roku blisko 9500 jego pracowników zostanie skierowanych na urlop. Spółka chce w ten sposób zminimalizować koszty związane ze spadkiem liczby pasażerów.
W związku z nasileniem się zakażeń koronawirusem na terenie Japonii i stale spadającą liczbą podróżnych, przewoźnik kolejowy JR Central podjął decyzję o skierowaniu na urlop około 9500 swoich pracowników. Firma ogłosiła decyzję 15 stycznia, po tym jak obszar jej działania objęty został dodatkowymi obostrzeniami związanymi z pandemią – informuje portal The Japan Times.
Od 28 stycznia do 15 lutego dziennie na urlop kierowanych będzie nawet 400 osób - obsługa stacji, maszyniści, konduktorzy czy personel zajmujący się taborem. JR Central tłumaczy, że kroki te mają m.in. ograniczyć ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa wśród pracowników i obniżyć koszty ponoszone przez przewoźnika w czasie, gdy liczba pasażerów ciągle spada. Jednocześnie zaoszczędzone w ten sposób środki firma zamierza przekierować na wypłacanie honorariów pracownikom przybywającym na urlopie.
Ponadto przedsiębiorstwo postanowiło zawiesić usługi szybkiej kolei Shinkansen łączącej Tokio i Osakę. Odwołane zostały kursy w okresie od 25 stycznia do końca lutego. The Japan Times podkreśla, że to pierwsze tego typu działania firmy od momentu jej powstania w 1987 roku.
Od 7 stycznia na niektórych obszarach Japonii wprowadzono stan wyjątkowy związany z sytuacją epidemiologiczną. Początkowo obostrzenia obowiązywały w Tokio oraz trzech przyległych jednostkach administracyjnych. Decyzją władz państwowych od 14 stycznia obszar ten został powiększony o kolejne prefektury, w tym Aichi, gdzie mieści się siedziba JR Central.
hp