marzec 2021
01
3:03:50
Nowy, wart 2,5 mld złotych kontrakt Pesy zawarty z Kolejami Czeskimi (Česke Drahy) ma pomóc bydgoskiemu producentowi taboru w „odbiciu się” i zerwaniu z towarzyszącą mu opinią firmy spóźniającej się z zamówieniami – pisze portal „Dziennika Gazety Prawnej”.
Podpisana w piątek 26 lutego umowa ramowa zobowiązuje przedsiębiorstwo Pojazdy Szynowe Pesa Bydgoszcz do dostarczenia nawet 160 spalinowych pociągów regionalnych dla Kolei Czeskich. Na razie zakontraktowano dostawy na pierwsze 33 składy, które mają trafić do Czech w 2023 roku. Ostateczna liczba zamówionych pojazdów ma być zależna od wygrania przez Česke Drahy kolejnych przetargów na obsługę przewozów pasażerskich w poszczególnych regionach. Jak podaje czeski portal branżowy Zdopravy.cz, czas realizacji pełnej umowy to najbliższe 8 lat. Jeśli uda się pozyskać zamówienia na wszystkie 160 pociągów, będzie to największy kontrakt w historii Pesy.
„DGP” wskazuje, że rentowna umowa może być dla bydgoskiej spółki szansą wyjścia na prostą i odbudowania reputacji, nadszarpniętej przez opóźnienia w realizacji dotychczasowych zleceń, m.in. dla niemieckiego przewoźnika Deutsche Bahn. W marcu Pesa ma przedstawić strategię działania do 2025 roku, a w jej ramach zaprezentować, na jakich produktach skupi się w najbliższym czasie. Portal przypomina, że „od 2015 r. spółka każdego roku notowała stratę netto”. W najgorszym, 2017 roku wyniosła ona 583 mln złotych, a w roku 2019 – 556 mln zł.
O podpisanie kontraktu z Kolejami Czeskimi Pesa konkurowała z nowosądeckim Newagiem. Jej drugi rywal – hiszpański CAF – został wykluczony ze względu na niespełnianie warunków konkursu.
mw