kwiecień 2021
06
11:04:18
Przeszło 50 zabitych i ponad 170 rannych pasażerów – to bilans katastrofy kolejowej, do której doszło 2 kwietnia przed południem, w okolicach miasta Hualian na Tajwanie. Wypadek miał miejsce w tunelu na jednej z głównych tras kolejowych. W rozpędzony pociąg uderzyła źle zaparkowana maszyna budowlana, która stoczyła się na tory.
Jak podała Polska Agencja Prasowa, do tragedii doszło w czasie tajwańskiego święta zmarłych – w tych dniach Tajwańczycy udają się do swoich bliskich i na groby członków rodzin. Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami, bezpośrednią przyczyną wypadku była nieodpowiednio zaparkowana maszyna budowlana do robót ziemnych. Pojazd stoczył się na tory na wysokości południowego wyjazdu z tunelu i uderzył w wagony pędzącego pociągu. Na skutek kolizji część wagonów wykoleiła się i wbiła w ściany tunelu. Śledczy przyjęli hipotezę, że robotnik oddalił się od maszyny budowlanej, bez uprzedniego zaciągnięcia hamulca bezpieczeństwa. W momencie zdarzenia w całym składzie znajdowało się około 350 pasażerów.
Władze Tajwanu poinformowały, że jest to największa katastrofa kolejowa w tym kraju od dziesięcioleci. Śmierć na miejscu poniosło ponad 50 osób, a ponad 170 zostało rannych – w tym około 70 było zakleszczonych w wagonach. Służby ratownicze pracujące na miejscu wydobyły już ciała wszystkich ofiar i uwolniły pasażerów uwięzionych we wraku pojazdu. Wśród tragicznie zmarłych osób, poza obywatelami Tajwanu, znaleźli się także obywatele innych krajów m.in. Japonii i Francji. Służby podają, że liczba ofiar śmiertelnych może się powiększyć – około 40 rannych nadal jest poddawanych intensywnej hospitalizacji.
Po wypadku krajowe władze ogłosiły trzydniową żałobę narodową. Przedstawiciele rządu poinformowali także, że tajwańska prokuratura wydała nakaz aresztowania kierownika budowy. Zarzuty mają dotyczyć doprowadzenia do śmierci wielu osób na skutek zaniedbań i fałszowania dokumentów. W sprawie trwa intensywne śledztwo – funkcjonariusze chcą przesłuchać jak największą liczbę świadków, aby wskazać wszystkie osoby odpowiedzialne za wypadek.
pg