Wczoraj w godzinach wieczornych doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem 18-latki i pociągu relacji Głogów – Wrocław. Tragedia miała miejsce w Lubinie, niedaleko przejazdu kolejowego przy ul. Legnickiej.

Lokalne media informują, że wczoraj przed godz. 20:30 dyżurny ruchu kolejowego powiadomił służby o śmiertelnym potrąceniu, do jakiego doszło na torach kolejowych w Lubinie. Z nieznanych przyczyn 18-letnia kobieta wtargnęła na tory w niedozwolonym miejscu, wprost pod pociąg Kolei Dolnośląskich. Mieszkanka Lubina zginęła na miejscu.

„Ustalono, że ta osoba (ofiara – przyp. red.) chorowała i mogła mieć myśli samobójcze. Maszynista był trzeźwy. Wstępnie wykluczono działanie osób trzecich” – powiedziała cytowana przez Lubin.pl asp.sztab. Sylwia Serafin z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

W związku z wypadkiem, ruch kolejowy na linii Lubin – Legnica był całkowicie wstrzymany. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora oraz komisja ds. wypadków kolejowych.

Składem relacji Głogów – Wrocław podróżowało około 60 osób. Żadna z nich nie odniosła obrażeń. Pasażerowie na czas prowadzonych przez służby czynności musieli pozostać w pociągu. W dalszą podróż mogli udać się około godz. 22.

Jak podaje portal Lubin.pl maszynistę objęto wsparciem psychologa.

hp