czerwiec 2021
09
12:06:40
W nocy 8 czerwca na torach kolejowych w miejscowości Pliskowola (woj. świętokrzyskie, pow. staszowski) doszło do śmiertelnego potrącenia osoby pieszej. Z relacji maszynisty wynika, że mężczyzna idący wzdłuż torów nie reagował na ostrzegawcze sygnały dźwiękowe.
Portal Kielce.wyborcza.pl informuje, że do wypadku doszło przed godz. 4. 56-letni maszynista prowadzący lokomotywę jadącą w kierunku Osieka zauważył mężczyznę idącego wzdłuż torów. Podczas zeznań składanych policji zapewnił, że podjął działania mające uprzedzić pieszego o niebezpieczeństwie. W tym celu użyte zostały dźwiękowe sygnały ostrzegawcze, jednak ofiara nie reagowała na nie, przez co doszło do potrącenia.
O zdarzeniu natychmiast poinformowano pogotowie. Pomimo reanimacji podjętej przez ratowników medycznych potrącony, 41-letni mieszkaniec gminy Osiek, zmarł.
„Tuż po zdarzeniu był przytomny. Podał jeszcze swoje dane. Niestety, mimo reanimacji lekarz stwierdził zatrzymanie akcji serca” – powiedziała cytowana przez Kielce.wyborcza.pl mł. asp. Joanna Szczepaniak z KPP w Staszowie.
Przybyli na miejsce wypadku funkcjonariusze policji wykonali badanie na zawartość alkoholu w organizmie maszynisty. Mężczyzna był trzeźwy.
Dalsze czynności mające wyjaśnić okoliczności zdarzenia przeprowadzone zostaną pod nadzorem prokuratora.
hp