Kierowca busa zmarł w wyniku odniesionych obrażeń po tym, jak wjechał w bok szynobusu relacji Ełk – Olsztyn. Do wypadku doszło wczoraj (23.06) w godzinach wieczornych, na przejeździe kolejowo-drogowym w miejscowości Bajtkowo (woj. warmińsko-mazurskie, pow. ełcki).

„40-letni mieszkaniec powiatu ełckiego, kierujący samochodem renault master, został zakleszczony w pojeździe. Nie udało się go uratować. Jechał sam” – przekazała PAP oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ełku sierż. szt. Agata Kulikowska de Nałęcz.

Jak podaje Radio 5, w środę około godz. 19 prowadzący busa 40-latek, podczas pokonywania przejazdu kolejowego, z dużą prędkością uderzył w bok autobusu szynowego. Kierowca został uwięziony w samochodzie, z którego przy pomocy sprzętu hydraulicznego wydobyli go strażacy. Pomimo podjętej reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować.

Szynobusem relacji Ełk – Olsztyn oprócz załogi podróżowało 10 pasażerów. Żadna z tych osób nie odniosła obrażeń. W wyniku zdarzenia wystąpiły utrudnienia w ruchu pociągów. Na odcinku Drygały – Ełk wprowadzono komunikację zastępczą.

Według informacji opublikowanych przez portal Radia Olsztyn, przejazd kolejowy, na którym doszło do tragedii, jest niestrzeżony.

Czynności wyjaśniające okoliczności wypadku prowadzą funkcjonariusze policji z Ełku oraz Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych.

hp