lipiec 2021
15
11:07:53
15 lipca przypada Światowy dzień bez telefonu komórkowego. Kampania „Bezpieczny przejazd…” wskazuje, że to dobra okazja, aby powiedzieć „stop” używaniu smartfonów za kierownicą. Są czynnikiem rozpraszającym, który zwiększa ryzyko wypadków na drodze, w tym na przejazdach kolejowo-drogowych.
Używanie telefonów w ruchu drogowym stanowi ogólnoświatowy problem. Kierowcy korzystający ze smartfonów „za kółkiem” są około czterokrotnie bardziej narażeni na wypadki niż ci, którzy odkładają je podczas jazdy – pokazują dane WHO. Większość zdarzeń na przejazdach kolejowo-drogowych jest spowodowana brawurą, impulsywnymi zachowaniami i zaburzoną koncentracją, przy czym jednym z głównych rozpraszaczy uwagi są właśnie telefony komórkowe.
Smartfon „za kółkiem” okiem prawników i naukowców
W świetle ustawy „Prawo o ruchu drogowym” z dnia 20 czerwca 1997 r., podczas jazdy zabronione jest korzystanie z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku (art 45 ust. 2 pkt 1). Osobie, która nie stosuje się do tych przepisów, grozi mandat w wysokości 200 zł i punkty karne. Używanie smartfona za kierownicą łączy się jednak nie tylko ze złamaniem prawa, ale stanowi duże zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Należy unikać także korzystania z zestawu głośnomówiącego, ponieważ, jak podaje WHO, przyczynia się to m.in. do opóźnienia czasu reakcji, ograniczenia umiejętności utrzymywania się na właściwym pasie, zmniejszenia świadomości sytuacji na drodze i zawężenia pola widzenia. Tymczasem – jak wynika z [badań CBOS] – około 44% Polaków deklaruje, że podczas prowadzenia samochodu zdarza im się rozmawiać przez telefon komórkowy, a większość kierowców jeżdżących codziennie lub prawie codziennie, rozmawia przez komórkę podczas jazdy.
„Nie” dla telefonów na przejazdach kolejowo-drogowych
Jednym z głównych zagrożeń na terenach kolejowych jest niedostateczna koncentracja podczas prowadzenia samochodu, wywołana np. rozmowami przez telefon, pisaniem wiadomości, sprawdzaniem powiadomień czy surfowaniem po sieci. Jak pokazują [badania] opublikowane na łamach „Journal of Behavioral Addictions”, używanie telefonu może powodować problemy w skupieniu się na wykonywanym zadaniu – na przykład na podróży autem. Nawet jeśli kierowca codziennie przekracza to samo skrzyżowanie drogi z torami i wydaje mu się, że może sięgnąć po telefon, bo „po tych torach, o tej porze nic nie jeździ”, to naraża się na sytuację niebezpieczną – rozkłady pociągów się zmieniają, zdarzają się opóźnienia, a na polskie tory codziennie wyrusza ponad siedem tysięcy składów!
Podczas przekraczania przejazdu kolejowo-drogowego zawsze należy zachować szczególną ostrożność, bacznie obserwować sytuację na torach i zwracać uwagę na znaki drogowe oraz sygnalizację świetlną. Dodatkowymi utrudnieniami na terenach kolejowych mogą się również okazać złe warunki pogodowe zakłócające widoczność czy nieprzewidziane zachowania pozostałych kierowców.
Po telefon na przejeździe kolejowo-drogowym można sięgać tylko w celu kontaktu ze służbami ratunkowymi, kiedy wystąpi sytuacja kryzysowa. Warto jednak pamiętać, że przed tym – jeżeli nie ma możliwości zjechania z przejazdu – należy jak najszybciej opuścić samochód i strefę niebezpieczną. Jeśli auto zostanie unieruchomione między rogatkami, trzeba zadzwonić pod numer alarmowy 112. Z kolei numer awaryjny należy wybrać w przypadku zauważenia usterki technicznej. [czytaj więcej]
Źródło tekstu: Bezpieczny-przejazd.pl/Serwis Kolejowy