lipiec 2021
20
3:07:44
Ostatnie powodzie doprowadziły do miliardowych szkód w Niemczech. Zniszczeniu uległa infrastruktura kolejowa, drogowa i telekomunikacyjna. Uszkodzonych jest ponad 600 km torów i 80 przystanków. Portal Deutsche Welle podaje, że odbudowa ogromnych strat to zadanie na wiele lat.
W wyniku ubiegłotygodniowych powodzi zalanych zostało setki kilometrów tras kolejowych w Niemczech. Deutsche Bahn informowały, że skalę zniszczeń w sektorze będzie można zaobserwować dopiero, kiedy woda opadnie. [czytaj więcej] Deutsche Welle, powołując się na źródła rządowe Deutsche Presse-Agentur, podaje, że suma strat w infrastrukturze kolejowej i drogowej to łącznie co najmniej dwa miliardy euro.
Portal informuje, że woda zmyła odcinki tras kolejowych o długości nawet kilkudziesięciu kilometrów. Równie mocno ucierpiały autostrady, mosty czy wiadukty. Niemiecki sektor budowlany ocenia, że odbudowa zniszczonej infrastruktury zajmie nawet kilka lat.
„Zakłócenia w ruchu kolejowym w Nadrenii Północnej-Westfalii i Nadrenii-Palatynacie będą prawdopodobnie trwały jeszcze przez jakiś czas. Według wstępnego raportu Deutsche Bahn »ogromne szkody powstały na ponad 80 stacjach i przystankach, ponad 600 kilometrach torów, zwrotnicach, urządzeniach sygnalizacyjnych, skrzynkach sygnalizacyjnych, mostach oraz pojazdach regionalnych, podmiejskich i towarowych«. Nadal jednak nie ma pełnego obrazu sytuacji. W wielu miejscach woda musi jeszcze spłynąć, a następnie trzeba usunąć błoto i gruz” – podaje portal Deutsche Welle.
Organy rządowe cały czas prowadzą działania w celu dokładnego oszacowania strat poniesionych na skutek klęski żywiołowej. Zgodnie z zapowiedziami niemieckiego ministerstwa transportu, odbudowa obiektów ma rozpocząć się jak najszybciej.
Cały czas rośnie też liczba ofiar powodzi. Na Zachodzie Niemiec ujawniono już ciała ponad 150 osób, z kolei ponad 600 mieszkańców jest rannych. Służby podkreślają, że liczba ofiar nie jest ostateczna i na pewno będzie ich więcej.
pg