lipiec 2021
28
1:07:01
W Łódzkim Domu Kultury 27 lipca odbyło się seminarium pt. „Kolej zielonych prędkości w Łódzkiem”. Wydarzenie, organizowane przez Województwo Łódzkie i Łódzką Kolej Aglomeracyjną, wpisywało się w trwający Europejski Rok Kolei.
Dyskusja dotyczyła potencjału kolejnictwa w regionie łódzkim w kontekście transformacji energetycznej oraz redukcji emisji szkodliwych substancji do atmosfery.
„Tutaj, w Łódzkiem, naprawdę zależy nam na kolei. Łódzka Kolej Administracyjna to nasz skarb. Mamy się czym pochwalić, bo wskaźnik awaryjności naszych pociągów jest najniższy w kraju. Dzięki temu, że rozkłady jazdy ŁKA i Polregio uzupełniają się, mamy szeroką ofertę dla pasażerów. Obecnie walczymy o to, by można było dojechać prostą drogą z Wielunia do stolicy województwa. To nasze marzenie, ale przede wszystkim marzenie mieszkańców Wielunia. Kolejny nasz cel to Bełchatów - duże miasto o ogromnym znaczeniu, dziś bez komunikacji pasażerskiej. Funkcjonuje tam jedynie transport towarowy. Mamy ambitne cele. Aby je zrealizować, staramy się o fundusze z trzech źródeł. Z Polskiego Ładu, RPO i z Krajowego Programu Odbudowy” – mówił witając gości Rafał Jóźwiak, dyrektor Departamentu Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.
Pierwszy panel dyskusyjny seminarium dotyczył wykorzystania odnawialnych źródeł energii (OZE) w kolejnictwie. Irena Jałmużna z Wydziału Zarządzania i Inżynierii Produkcji Politechniki Łódzkiej przypomniała, że kolej zużywa najmniej energii ze wszystkich rodzajów transportu. Alicja Kozłowska z Urzędu Transportu Kolejowego dodała, że transport odpowiada za jedną czwartą emisji gazów cieplarnianych, dlatego celem jest przeniesienie transportu ładunków z jezdni na tory. Drogami kolejowymi ma być realizowane 75 procent transportu.
Do wykorzystywania napędu wodorowego na liniach niezelektryfikowanych przekonywał Piotr Kubicki, dyrektor ds. rozwoju Technitel Polska S.A. Jego zdaniem oparcie transportu kolejowego o to paliwo sprawi, że będzie on jeszcze bardziej ekologiczny.
„Wodór nie ucieka do atmosfery, to czysta energia, której jedynym efektem ubocznym jest woda. To przyszłość kolejnictwa” – powiedział Piotr Kubicki.
Do 2030 roku 85 procent energii trakcyjnej ma pochodzić z OZE, pozostałe 15 procent z napędu wodorowego (tam, gdzie nie ma trakcji elektrycznej). Takie cele przedstawił Leszek Hołda, członek Zarządu PKP Energetyka S.A. Jego zdaniem realizacja tego planu sprawiłaby, że kolej stałaby się neutralnym dla klimatu środkiem transportu.
Do wykorzystywania OZE w kolejnictwie nakłania także Komisja Europejska, która rekomenduje, by do 2030 roku podróże do 500 km były neutralne klimatycznie. Wzorem są obecnie Holandia, Austria czy Niemcy.
„My chcemy być lepsi niż Niemcy, którzy w 57 procentach wykorzystują OZE w kolejnictwie. Nasz cel to 85 procent” – zaznaczał Leszek Hołda.
Podczas seminarium organizowanego przez ŁKA wystąpił także jej prezes. Janusz Malinowski mówił o możliwościach oszczędzania energii, a jedną z nich jest zastosowanie programu Eco-driving w pociągach ŁKA. Rozwiązanie to pozwala na monitorowanie zużycia energii. W tym celu maszyniści przewoźnika korzystają ze specjalnego poradnika, a także otrzymują premie za dobre wskaźniki zużycia energii.
Kolejnym panelem dyskusyjnym było przeciwdziałanie wykluczeniu komunikacyjnemu. Tutaj głos zabrał Janusz Reszelewski, burmistrz Drzewicy. Przypomniał, że swego czasu miasto, leżące – jak sam przyznał – na peryferiach województwa, straciło połączenie kolejowe z Łodzią. W 2020 roku Łódzka Kolej Aglomeracyjna przywróciła to połączenie, a mieszkańcy Drzewicy chętnie z niego korzystają.
Kolejne tematy poruszane podczas seminarium to m.in. „Innowacyjne rozwiązania technologiczne i wyzwania społeczne na przykładzie dobrych praktyk realizowanych w kraju i w Europie w zakresie kolei” czy „Gospodarka niskoemisyjna na szczeblu regionalnym”.
Seminarium zakończyło się wizytą studyjną w innowacyjnym Zapleczu Technicznym Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej na Widzewie.
Źródło tekstu: Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego/Serwis Kolejowy