wrzesień 2021
20
8:09:00
Postępujące zmiany klimatu skłaniają firmy do poszukiwania bardziej ekologicznych form transportu towarów. Emisyjność jest kryterium, które biznes coraz częściej bierze pod uwagę planując łańcuchy logistyczne. Z raportu przygotowanego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRIS) dla Fundacji ProKolej wynika, że to właśnie w transporcie kolejowym przedsiębiorcy upatrują największych szans na ograniczenie śladu węglowego.
Kolej to najbardziej ekologiczny środek transportu – tego zdania jest co drugi ankietowany przez IBRIS przedsiębiorca. Co więcej, transport kolejowy szybciej od transportu drogowego ma szansę na osiągnięcie zerowej emisyjności – z tym stwierdzeniem zgadza się aż 78 proc. respondentów.
"Jeden pociąg towarowy może zastąpić 80 do 100 ciężarówek. W rezultacie emituje 3 razy mniej dwutlenku węgla, niż transport drogowy i ponad 8 razy mniej niż lotnictwo" – potwierdza dr Jakub Majewski, adiunkt na Uniwersytecie Warszawskim i prezes Fundacji ProKolej.
Badanie IBRIS wskazuje, że 29 proc. firm już dziś kieruje się kryterium śladu węglowego wybierając środek transportu towarów, i że równolegle ze wzrostem świadomości ekologicznej rola tego parametru rośnie. Zdaniem 65 proc. pytanych, za pięć lat kryteria ekologiczne, będą w przewozach zdecydowanie ważniejsze niż dziś.
"Nowa strategia rozwoju Unii Europejskiej wskazuje jak zmieniać gospodarkę w odpowiedzi na kryzys klimatyczny. Potrzebujemy kompleksowych rozwiązań. Dlatego bardzo ważna jest świadomość indywidualnych konsumentów, a w kontekście biznesowym rola menedżerów, których decyzje mają kolosalny wpływ na społeczeństwo i środowisko naturalne. Wyniki badania potwierdzają że przedsiębiorcy rozumieją rosnące znaczenie zeroemisyjnego transportu i można liczyć, że oczekiwania te przyspieszą rozwój potrzebnej infrastruktury, zwłaszcza odnawialnych źródeł energii. To dobra wiadomość dla nas wszystkich" – komentuje wyniki badań Marzena Strzelczak, prezeska, dyrektorka generalna Forum Odpowiedzialnego Biznesu.
Wśród przedsiębiorców objętych badaniem IBRIS dominuje przekonanie, że transport kolejowy należy rozwijać w pierwszej kolejności. Jednocześnie 42 proc. z nich deklaruje zainteresowanie zwiększeniem skali przewozów kolejowych, jeśli branża osiągnie zerowy ślad węglowy i przestawi się na odnawialne źródła energii. Odpowiedzią kolejarzy na oczekiwania biznesu jest program Zielona Kolej. Zgodnie z założeniami pozwoli on do 2030 roku przestawić polską kolej w 85 proc. na zasilanie z OZE. A docelowo zwiększy tę wartość do 100 proc, stawiając transport szynowy w centrum zeroemisyjny łańcuch dostaw.
Zielona Kolej to już nie tylko plan, ale realnie wdrażany program. Do inicjatywy przystępują kolejni przewoźnicy reprezentujący sektor publiczny i prywatny. Dzięki temu kolej, która już dziś jest elektromobilna staje się liderem w drodze do neutralnego klimatycznie transportu – podkreśla dr Jakub Majewski.
Zainteresowanie kolejowych przewozami opartymi o odnawialne źródła energii rośnie zarówno w sektorze przewozów pasażerskich, jak i towarowych. Osiem na dziesięć ankietowanych przez IBRIS firm potwierdza, że osiągnięcie zerowej emisyjności znacznie podniesie atrakcyjność oraz konkurencyjność kolei.
Źródło tekstu: ProKolej/Serwis Kolejowy