Od 1,5 mln zł do nawet 17,5 mln zł mogą wynosić koszty wyposażenia pojazdów trakcyjnych w ETCS. Najbardziej kosztowne są systemy dla prototypów przystosowanych do ruchu międzynarodowego. Dużo tańsze jest wyposażenie serii pojazdów, szczególnie przeznaczonych wyłącznie do ruchu krajowego. Urząd Transportu Kolejowego zebrał informacje o kosztach doposażenia pojazdów trakcyjnych w ETCS.
Polscy przewoźnicy dysponują 526 pojazdami wyposażonymi w system ETCS. To około 10% wszystkich pojazdów trakcyjnych wykorzystywanych w naszym kraju. Zgodnie z założeniami KPW TSI CCS na koniec 2030 r. przewoźnicy kolejowi powinni móc korzystać z 6549 km linii wyposażonych w system ETCS.
Zgodnie z danymi przekazanymi przez producentów urządzeń ETCS i producentów taboru koszt wyposażenia nowego taboru (prototyp) różni się w zależności od planowanego obszaru eksploatacji – dla ruchu międzynarodowego kwota ta sięgać może ponad 17,5 mln zł, zaś dla ruchu krajowego ponad 6,7 mln zł. Inne szacunkowe kwoty wskazane zostały dla serii pojazdów – odpowiednio ponad 2 mln zł dla ruchu międzynarodowego oraz 1,5 mln zł dla ruchu krajowego.
"Wdrażanie systemu ETCS na taborze wiąże się ze znaczącymi kosztami, jakie zamawiający musi ponieść. Znaczna różnica w kosztach prototypu i pojazdów w serii wyposażanych w system ETCS powinna determinować zamówienia możliwie najdłuższych serii pojazdów. Dlatego rekomenduję wydłużanie serii pojazdów w typie, wykorzystywanie istniejących już rozwiązań konstrukcyjnych oraz wspólne zamówienia taborowe. Takie podejście pozwoli minimalizować nakłady inwestycyjne zamawiających tabor. Trzeba pamiętać, że system ETCS zapewnia podniesienie poziomu bezpieczeństwa jazdy pociągów, co oczywiście również można przeliczyć na konkretne kwoty. Bezpieczeństwo uczestników rynku kolejowego powinno być jednak wartością nadrzędną, która mimo wymaganych nakładów finansowych stanowić będzie kierunek rozwoju polskiej kolei" – skomentował dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego.
KOSZTY OKREŚLONE PRZEZ KE
Koszty wyposażenia pojazdów w pokładowy system ETCS zostały określone przez Komisję Europejską w decyzji ustanawiającej stosowanie stawek kosztów jednostkowych w sektorze CEF Transport. Ważnym aspektem, na który należy zwrócić uwagę, są rozbieżności w kosztach związanych z serią krajową i międzynarodową. Różnice te wynikają z zasadniczo dłuższych serii pojazdów przeznaczonych na rynek międzynarodowy. Zgodnie ze stanowiskiem producentów, większa liczba pojazdów w typie może znacząco wpływać na zmniejszenie kosztów związanych z doposażeniem pojazdu w ETCS.
W przypadku pojazdów wykorzystywanych w ruchu międzynarodowym na koszt systemu może wpłynąć również liczba zainstalowanych systemów klasy B oraz interfejsów łączących je z systemem ETCS.
KOSZTY SZACOWANE PRZEZ PRODUCENTÓW
Dane Komisji Europejskiej zostały określone dla całej Unii Europejskiej oraz dla projektów CEF. Dlatego UTK zebrał dane dotyczące kosztów od trzech producentów taboru oraz trzech producentów pokładowego systemu ETCS, którzy dostarczają swoje produkty na polski rynek. Przedstawione kwoty stanowią średni koszt sugerowany przez producentów (obecny koszt systemu), jednak ostateczna wartość zawsze jest zależna od innych dodatkowych warunków, takich jak np. długość serii w typie czy też państwa, w którym pojazd będzie eksploatowany. Część składową kosztu prototypu stanowią również koszty interfejsów łączących z systemem ETCS – STM, które stanowią zwykle 5-8% całego kosztu systemu ETCS.
Na koszty związane z wyposażeniem pojazdu w system ETCS przede wszystkim składają się:
Koszty wskazane przez Komisję Europejską są niższe, niż wynika to z szacunkowych deklaracji producentów w przypadku nowych pojazdów. Określenie kosztów związanych z doposażeniem starszych pojazdów w system ETCS oraz aktualizacją systemu ETCS nie jest możliwe, ponieważ koszty te są bardzo zróżnicowane i zależą od zakresu prac. Jednak przyjąć można, że koszt doposażenia będzie o 50% większy niż wyposażenie nowego pojazdu.
Koszt wyposażenia pojazdów w pokładowy system ETCS (wg. decyzji KE)
Średnie koszty systemu ETCS dla danej inwestycji w Polsce
Źródło tekstu: utk.gov.pl/Serwis Kolejowy
Do godzin popołudniowych trwać będzie naprawa fragmentu torów na stacji w Białymstoku. W nocy z 29 na 30 lipca, podczas przejazdu składu towarowego, uszkodzony został rozjazd, którym przemieszczają się pociągi jadące m.in. w kierunku Warszawy.
Polskie Radio Białystok informuje, że zablokowany został odcinek torów, przez który realizowane są kursy w kilku kierunkach. W miejsce pociągów wprowadzono autobusową komunikację zastępczą. Duże utrudnienia czekają na pasażerów jadących do stolicy, Ełku oraz Bielska Podlaskiego. Jak podaje medium, pomimo działań mających umożliwić podróż, przez wzgląd na opóźnienia sytuacja na białostockim dworcu jest napięta.
„Pasażerowie są informowani o zmianach w kurowaniu pociągów. Stopniowe przywracanie ruchu przewidywane jest w godzinach popołudniowych wraz z postępem prac. Zarządca infrastruktury na bieżąco współpracuje z przewoźnikami w celu zapewnienia podróży przez stację Białystok” – powiedział cytowany przez Bialystokonline.pl Tomasz Łotowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
PKP PLK S.A. poinformowało, że prowadzone są prace mające przywrócić ruch kolejowy na zablokowanym odcinku torów. Wagony pociągu towarowego, który przejeżdżał przez rozjazd w momencie wystąpienia awarii, odholowano w nocy. Jedna z dwóch lokomotyw ciągnących skład również została zabrana. Trwają przygotowania do usunięcia drugiego spalinowozu. Dopiero po dokonaniu tej czynności na torze przeprowadzone zostaną prace naprawcze.
„Pracuje maksymalna liczba osób, wyposażona w specjalistyczny sprzęt potrzebny do podnoszenia i przesuwania taboru oraz do prac torowych. Przyczyny zdarzenia ustali specjalna komisja” – podał Tomasz Łotowski.
hp
Dzięki budowie dwóch bezkolizyjnych skrzyżowań w Rawiczu (woj. wielkopolskie) wzrosło bezpieczeństwo w ruchu drogowym i kolejowym. Inwestycja została zrealizowana przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w ramach modernizacji linii E59. Koszt całego projektu to ok. 1,5 mld zł.
Bezpieczniej w Rawiczu
Na ul. Piłsudskiego kierowcy korzystają z ponad 400-metrowego przejazdu pod torami. Do ich dyspozycji dostępne są dwa pasy ruchu – po jednym w każdym kierunku. Komunikację przy stacji kolejowej usprawnia nowe rondo u zbiegu z ul. Podmiejską. Z kolei piesi korzystają z bezpiecznych, oddzielonych od jezdni chodników.
Na ul. Świętojańskiej mieszkańcy Rawicza zyskali tunel o długości 260 metrów. Obiekt przeznaczony jest przede wszystkim dla pieszych i rowerzystów. Pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności mogą z niego korzystać także kierowcy samochodów.
„Modernizacja linii Wrocław – Poznań, trasy ważnej dla europejskiej sieci kolejowej, zapewnia coraz lepsze podróże regionalne i dalekobieżne. Na trasie wzrósł poziom bezpieczeństwa dzięki bezkolizyjnym skrzyżowaniom m.in. otworzonym dziś w Rawiczu, a wcześniej w Kościanie oraz Klonówcu, Lesznie i Bojanowie. Kolej staje się coraz bardziej atrakcyjnym, dostępnym i konkurencyjnym środkiem transportu dzięki wykorzystywanemu przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. unijnemu instrumentowi CEF »Łącząc Europę«, z którego współfinasowany jest projekt na trasie Wrocław – Poznań” – wskazał Arnold Bresch, członek Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.
Przebudowę przeszła też stacja kolejowa w Rawiczu. Komfort pasażerów zwiększają podwyższone perony, wygodne ławki, zadaszenie i nowe oświetlenie. Przebudowane przejście podziemne z windami usprawnia przemieszczanie się po obiekcie. Podróżni zyskali także nowe stojaki rowerowe.
O zadaniu
Projekt „Prace na linii kolejowej E59 na odcinku Wrocław – Poznań, etap IV, odcinek granica województwa dolnośląskiego – Czempiń” obejmuje roboty na dwutorowym odcinku o długości ok. 70 km. Dzięki pracom zrealizowanym na tej linii w ubiegłych latach podróżni zyskali komfortowe perony na 20 stacjach i przystankach, m.in. w Czempiniu, Puszczykowie i Żmigrodzie oraz bezkolizyjne skrzyżowania w Poznaniu (na ul. Czechosłowackiej), Mosinie i Łęczycy.
Źródło tekstu: Plk-sa.pl/Serwis Kolejowy
W Małkini wiadukt nad linią Warszawa – Białystok zwiększy bezpieczeństwo w ruchu kolejowym i usprawni komunikację drogową. Kolejne elementy przeprawy montowane są nocą nad torami. Inwestycja realizowana przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. za kwotę 48 mln zł netto jest współfinansowana ze środków instrumentu CEF „Łącząc Europę”.
Ponad stumetrowa przeprawa w Małkini nad torami linii Warszawa – Białystok zastąpi przejazd kolejowo-drogowy. Zwiększy się poziom bezpieczeństwa w ruchu kolejowym. Wykonawca pracuje nocą, aby nie zakłócać podróży.
Specjalny dźwig układa kolejne elementy wiaduktu drogowego. Nad torami na pięciu przęsłach będzie 65 betonowych belek – najdłuższe o długość 29 m. Montaż elementów zakończy się jeszcze w tym tygodniu. Na wiadukcie będzie jezdnia o dwóch pasach ruchu. Wcześniej wykonane zostały przyczółki i podpory przęseł. Obok nasypu budowane są ściany oporowe. Wykonawca rozpoczął prace przy dojazdach do wiaduktu. Efektem będzie sprawniejsza komunikacja m.in. dzięki budowie 2 rond. Dla pieszych i rowerzystów zaplanowano chodniki i ścieżkę rowerową. Zakończenie prac przewidziano w pierwszym kwartale 2022 roku.
Bezkolizyjne skrzyżowanie powstaje dzięki realizacji projektu „Prace na linii E75 na odcinku Sadowne – Czyżew wraz z robotami pozostałymi na odcinku Warszawa Rembertów – Sadowne”, współfinansowanemu z instrumentu Unii Europejskiej „Łącząc Europę” (CEF).
11 wiaduktów na Rail Baltica dodatkowo zwiększy bezpieczeństwo i ułatwi komunikację
Na linii kolejowej Rail Baltica na terenie Mazowsza PLK zaplanowały budowę 11 bezkolizyjnych przepraw. Kierowcy pojadą po nowym wiadukcie w Toporze. Dwa wiadukty drogowe powstają w Łochowie. Od jesieni 2019 roku można już korzystać z przejść podziemnych pod torami w Jasienicy Mazowieckiej i Łochowie. Prace przewidziano w: Zielonka – tunel drogowy; Kobyłka Ossów – wiadukt drogowy; Kobyłka – tunel drogowy; Tłuszcz – wiadukt drogowy; Mokra Wieś – wiadukt drogowy. [czytaj więcej]
Źródło tekstu: Plk-sa.pl/Serwis Kolejowy
6 maja to Europejski Dzień Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Ustanowione przez Komisję Europejską święto ma na celu zwrócenie uwagi na kwestie bezpieczeństwa na drodze.
Powodem wprowadzenia Europejskiego Dnia Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego był stały wzrost liczby wypadków drogowych z udziałem pieszych, rowerzystów i motocyklistów. W tym dniu w całej Europie prowadzone są działania profilaktyczne, edukacyjne, a także debaty, konferencje i pokazy. To także świetna okazja, by przypominać uczestnikom ruchu, że za bezpieczeństwo na drodze odpowiedzialni jesteśmy wszyscy, zarówno jako piesi, rowerzyści czy kierujący pojazdami. Jazda zgodnie z przepisami prawa, a także wzajemny szacunek mają kluczowy wpływ na zmniejszenie liczby wypadków komunikacyjnych.
Odbiorcami święta są zarówno instytucje decydujące w kwestiach poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jak i sami użytkownicy dróg. Ustanowienie Europejskiego Dnia Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego jest wyraźnym sygnałem dla decydentów o potrzebie aktywnego ich działania w zakresie tworzenia, zmiany oraz udoskonalania przepisów drogowych z myślą o osiąganiu coraz wyższego poziomu bezpieczeństwa.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. od kilkunastu lat stawiają sobie za cel poprawę bezpieczeństwa w ruchu komunikacyjnym, szczególnie w obrębie przejazdów kolejowo-drogowych. Każdego roku dochodzi do kilkuset wypadków i kolizji, w których ginie kilkadziesiąt osób. [czytaj więcej] Tym tragediom można zapobiec, eliminując niewłaściwe i nieodpowiedzialne zachowania kierowców. Dlatego też prowadzone są różnorodne działania skierowane do dzieci, młodzieży i dorosłych, w tym przyszłych i zawodowych kierowców oraz instruktorów nauki jazdy.
Kolejarze organizują m.in. prelekcje edukacyjne dla najmłodszych i seminaria dla przedstawicieli lokalnych ośrodków szkolenia kierowców czy egzaminatorów z WORD, podczas których mówią o zasadach prawidłowego przekraczania przejazdów oraz o funkcjonowaniu projektu #ŻółtaNaklejkaPLK. W każdy piątek wakacji w ramach akcji „Bezpieczny piątek”, w pobliżu przejazdów i wzdłuż torów z tzw. „dzikimi przejściami” dystrybuują materiały edukacyjne, a także rozmawiają o bezpieczeństwie z kierowcami i pieszymi.
Wszystkie akcje realizowane są w ramach kampanii Bezpieczny przejazd – „Szlaban na ryzyko!”, której celem jest m.in. zwrócenie uwagi na to, jak ważne jest zachowanie szczególnej ostrożności oraz przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, a także dążenie do minimalizacji liczby zdarzeń zagrażających życiu i zdrowiu ludzi na przejazdach kolejowo-drogowych oraz terenach kolejowych.
Poprawa bezpieczeństwa nie jest możliwa bez współdziałania wszystkich uczestników ruchu drogowego. Kampania Bezpieczny przejazd apeluje o respektowanie przepisów, rozwagę i rozsądek zarówno do kierujących, jak i pieszych.
Źródło tekstu: Bezpieczny-przejazd.pl/Serwis Kolejowy
W 2020 roku do Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego przekazano 440 zgłoszeń w zakresie bezpieczeństwa ruchu kolejowego. W związku z otrzymywanymi zgłoszeniami podejmowane są natychmiastowe kroki w celu ich weryfikacji, w tym w formie działań nadzorczych czy interwencyjnych. Zgłoszenia przekazywane do Prezesa UTK pozwalają na nieustanne zwiększanie poziomu bezpieczeństwa w ruchu kolejowym.
W 2020 r. zdecydowana większość zgłoszeń (171) dotyczyła stanu technicznego i utrzymania infrastruktury oraz przyległych gruntów. Jest to kategoria, która od wielu lat dominuje w liczbie zgłoszeń. Potwierdza to zasadność uznawania tego zagadnienia jako jednego z priorytetów nadzorczych Prezesa UTK. Drugą najliczniejszą grupę tematyczną stanowi natomiast obszar stanu technicznego i utrzymania pojazdów kolejowych (51 zgłoszeń), który również podlega wzmożonym działaniom nadzorczym ze strony Prezesa UTK.
„Dzięki podejmowaniu niezwłocznych i zdecydowanych działań w reakcji na przekazywane zgłoszenia przyczyniamy się często do wyeliminowania potencjalnego zagrożenia bezpieczeństwa ruchu kolejowego. Ważne są wszystkie sygnały. Dlatego ułatwiamy zgłaszanie potencjalnych nieprawidłowości. Poza formularzem on-line i infolinią uruchomiliśmy aplikację »Bezpiecznik«, która umożliwia łatwe przesłanie informacji za pośrednictwem telefonu”– podkreśla dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego.
Każde zgłoszenie przekazane do Prezesa UTK jest dogłębnie analizowane w celu doboru adekwatnych środków potrzebnych do jego weryfikacji, tj. konieczności przeprowadzenia działań nadzorczych, potrzeby udzielenia wyjaśnień lub przekazania do innych organów właściwych do rozpatrzenia skargi. W przypadku konieczności podjęcia czynności nadzorczych, niezwłocznie zlecana jest ich realizacja, mająca na celu weryfikację kwestii zawartych w przekazanym zgłoszeniu. Za każdym razem, po przeprowadzeniu działań i zgromadzeniu właściwych dokumentów, zgłaszającemu, jeżeli tego oczekiwał, udzielana jest odpowiedź.
Uruchomiona w 2020 r. aplikacja „Bezpiecznik” zwiększyła liczbę zgłoszeń wpływających do urzędu. Za jej pośrednictwem przekazano 76 informacji o potencjalnych zagrożeniach.
Zgłoszenia w zakresie bezpieczeństwa ruchu kolejowego mogą być przekazywane wielokanałowo: za pośrednictwem formularza kontaktowego zamieszczonego na stronie Urzędu Transportu Kolejowego, poprzez infolinię, pocztę elektroniczną i tradycyjną, przez platformę ePUAP, a także na dedykowany adres e-mail bezpieczenstwo@utk.gov.pl. Udostępniona została również aplikacja mobilna na telefony komórkowe, która umożliwia szybkie i nieskomplikowane przekazywanie informacji o nieprawidłowościach oraz sytuacjach niebezpiecznych. Aplikację „Bezpiecznik” można pobrać na telefony z systemem [iOS] i [Android].
[Liczba zgłoszeń do UTK w latach 2012-2020]
Źródło tekstu: Utk.gov.pl/Serwis Kolejowy